Inowłódz nad Pilicą, znany jest ze swoich unikatowych zabytków. Kościół romański św. Idziego, pozostałości średniowiecznego zamku, czy dawna synagoga, w której dzisiaj znajduje się sklep – to charakterystyczne budynki tej pięknie położonej miejscowości w powiecie tomaszowskim. Ale historia Inowłodza zapisana jest nie tylko w widocznej dla oka tkance budowlanej, lecz także w artefaktach wydobytych spod ziemi. Tak było w przypadku rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 726, która zakończyła się w 2018 roku.
Miasteczko po raz pierwszy wzmiankowane jest w 1145 roku, ale osada istniała prawdopodobnie już w X wieku. Górujący dzisiaj nad miejscowością kościół został ufundowany w 1086 roku przez Władysława Hermana, w podzięce za narodziny syna. Właśnie u jego podnóża na drodze dojazdowej przeprowadzono wówczas badania.
Podczas prac archeologicznych w 2018 roku, którymi kierowała dr Anna Longa, odkryto fragmenty ceramiki pochodzącej z okresu średniowiecza datowanej na XI – XII wiek. Odnaleziono także podobne szczątki z epoki żelaza. Znaleziona ceramika ma związek z funkcją jaką pełnił wówczas Inowłódz – miasta na szlaku handlowym, które później, za panowania Kazimierza Wielkiego rozwinęło się dzięki temu, że odwiedzali je kupcy podróżujący z Krakowa do Torunia. Wtedy wówczas powstał zamek, który miał strzec brodu na Pilicy.
Archeolodzy odkryli także pozostałości po paleniskach, co oznaczało, że kiedyś znajdowało się na badanym terenie skupisko gospodarstw domowych.
Innymi znaleziskami, były niegroźne odłamki po pociskach artyleryjskich, skorupy amunicji i resztki wyposażenia wojskowego, które podczas inwestycji saperzy odnaleźli w ramach nadzoru. Ma to prawdopodobnie związek z intensywnymi działaniami wojennymi w Inowłodzu, m.in. w grudniu 1914 roku, podczas zażartych walk wojsk rosyjskich z niemieckimi i austro-węgierskimi, w wyniku czego miasteczko bardzo ucierpiało.
Fot J.Prager